Nie milkną echa wczorajszego meczu żużlowej PGE Ekstraligi między ebut.pl Stalą Gorzów Wlkp. i ZOOleszcz GKM Grudziądz.
Ponad trwających kilka godzin pracach na torze. Po odjechaniu przez zawodników Stali Szymona Woźniaka i Jakuba Miśkowiaka próby toru (żużlowcy z Grudziądza nie zdecydowali się wyjechać na próbę toru). Sędzia Michał Sasień zdecydował o przyznaniu obopólnego walkowera. Jego zdaniem tor był regulaminowy i choć mógł stwarzać zawodnikom problemy nadawał się do jazdy. Jak powiedział w wywiadzie na żywo dla telewizji Canal+, decyzję tę podjął po tym jak kierownicy obu drużyn złożyli na piśmie oświadczenia, że zawodnicy odmawiają udziału w zawodach. Tymczasem w oświadczeniu podpisanym przez kierownika gorzowskiej drużyny Krzysztofa Orła nie ma słowa o tym, że zawodnicy odmawiają jazdy, a jedynie określają tor jako „trudny do rywalizacji w czteroosobowym składzie”.
Poniżej zdjęcie oświadczenia.