Sześciu pijanych kierowców zatrzymali policjanci podczas porannej akcji na rondzie u zbiegu ulic Złotego Smoka i Szczecińskiej. W jednym z aut przed kontrolą kierowca zamienił się miejscem z pasażerem. Problem w tym, że obaj byli nietrzeźwi. Jakby tego było mało, jeden z nich ma zakaz prowadzenia aut, drugi jest poszukiwany i na kilka miesięcy trafi do zakładu karnego.
Badania trzeźwości gorzowska policja przeprowadziła dziś po godzinie szóstej rano. Łącznie zbadano około 700 kierujących. Sześciu pijanych kierowców zatrzymano w pięciu pojazdach. W jednym z aut, kiedy kierowca zauważył kontrole trzeźwości, postanowił zamienić się miejscami z pasażerem.Policjanci wszystko widzieli i zatrzymali auto. Obaj mężczyźni zostali zbadani. Siedzący za kierownicą 51-latek miał w organizmie ponad pól promila i był poszukiwany listem gończym. Teraz trafi do zakładu karnego, bo do odsiadki ma karę dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności. Pasażer, który chwilę wcześniej był jeszcze kierowcą, także był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał ponad promil, a do tego sądowy zakaz kierowania pojazdami.
– Poranne działania pokazują, że niektórym weekend znacznie się przedłużył. To nieodpowiedzialne, bo jazda pod wpływem alkoholu powoduje zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego policjanci zapowiadają, po raz kolejny zresztą, że takich kontroli będzie więcej – mówi rzecznik gorzowskiej policji Grzegorz Jaroszewicz.