Dwie osoby z zarzutami za kwietniowy pożar budynków akademii przy ul. Teatralnej. To pracownicy firmy, która jako podwykonawca, remontowała budynek. Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Mężczyźni odpowiedzą za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru budynków akademii, który zagrażał życiu wielu osób oraz mieniu o wielkich rozmiarach. Zdaniem śledczych niewłaściwie użyli podczas robót budowlanych na dachu budynku palnika gazowego z otwartym ogniem. Mężczyznom grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty to wynik współpracy funkcjonariuszy z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie z gorzowską Prokuraturą Okręgową. Przypomnijmy, do pożaru m. in. rektoratu uczelni doszło 12 kwietnia. Spaliły się dwa budynki Akademii imienia Jakuba z Paradyża, w których prowadzone były prace remontowe dachu. Ogień i kłęby dymu były widoczne nawet z kilku kilometrów.
Do akcji gaśniczej ruszyły duże siły Państwowej Straży Pożarnej, a pobliski teren był zabezpieczany przez gorzowskich policjantów. Walka z pożarem trwała kilkadziesiąt godzin, a potężny ogień strawił najpierw dach budynku, w którym znajdowały się pomieszczenia administracyjne i sale dydaktyczne, a później sąsiedni budynek, gdzie mieścił się rektorat. Na szczęście w wyniku pożaru, poważniejszych obrażeń nie doznały żadne osoby.
Mężczyźni są na wolności. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach 20 tys. złotych i 10 tys. złotych, dozór policji oraz zakazu opuszczania kraju.