Pani Izabella kocha Gorzów, bo twierdzi, że to jest JEJ MIASTO (bo wszystkie drogi prowadzą do Gorzowa). Zarabia pieniądze jako nauczycielka (bo to kocha) ale te pieniążki służą Pani Izabelli, by cieszyć się każdym dniem. Dzieci w szkole kocha prawie jak swoje więc karma wraca i one ją ubóstwiają. Adoptuje się w każdym miejscu szczególnie w górach i w ukochanej Gruzji, gdzie zachwycają ją ludzie oraz kultura. Oto Pani Izabella, wolny duch ciekawy świata i Gorzowa: