Będzie poślizg na remontowanej ulicy Długosza. Prace rozpoczęły się tam we wrześniu i miały zakończyć się w przyszłym tygodniu. Na placu budowy ruch jednak niewielki i gołym okiem widać, że dotrzymanie tego terminu będzie niemożliwe.
Mieszkańcy okolicznych domów i rodzice przywożący dzieci do funkcjonującego tam przedszkola są źli bo – jak mówią – na placu budowy właściwie nic się nie dzieje:
Wykonawca tłumaczy się opóźnieniami w dostawie materiałów budowlanych. Nie wystąpił jednak do miasta o oficjalnie wydłużenie terminu zakończenia prac:
Mieszkańcy są tak źli, że w mediach społecznościowych zamieścili zaproszenie na otwarcie tej ulicy. Ma się ono odbyć w południe w najbliższy poniedziałek. W programie przewidzieli nawet wystąpienie prezydenta miasta, podziękowania dla wykonawcy i program artystyczny:
Na razie nie wiadomo jaki będzie nowy termin zakończenia prac na Długosza.