Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli siatkarze SKS Kozaryn Gorzów aby zapewnić sobie utrzymanie w II lidze musza zacząć wygrywać.
Okazja ku temu będzie już jutro, bo we własnej hali gorzowianie podejmą zespół Stoczniowca Gdańsk. Co prawda w pierwszej rundzie przegraliśmy w Gdańsku 1:3, ale tym razem atut własnej hali będzie po naszej stronie – mówi Wojciech Janas.