Kamery zainstalowane na Rondzie Santockim to nie fotoradary, ale też będą wyłapywały kierowców, którzy łamią przepisy.
Od kilku tygodni światła drogowe na tym rondzie są przełączone na tryb ostrzegawczy, kierowcy na wszystkich wjazdach widzą błyskające światło pomarańczowe. Taka sytuacja ma potrwać do momentu zakończenia remontu ulicy Spichrzowej przy Moście Staromiejskim. Ten czas służby wykorzystały do zamontowania nad wszystkimi ulicami prowadzącymi do ronda kamer. Łącznie jest ich około 30, ale nie będą one nagrywały tych kierujących, którzy jadą za szybko. Do czego służą nowe kamery wyjaśniał w studiu Radia Gorzów Michał Frąckowiak, naczelnik delegatury północno-zachodniej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego:
– Rondo Santockie jest bardzo skomplikowane – podkreśla Michał Frąckowiak:
Prace na ul. Spichrzowej mają zakończyć się latem przyszłego roku. Najprawdopodobniej dopiero wtedy też sygnalizatory na rondzie zostaną znów włączone, a z nimi i nowe kamery.