Filharmonia nie zarobi na dzierżawie parkingu, mimo to zakładany cel zostanie osiągnięty.
Przypomnijmy, w lipcu filharmonia podpisała umowę na zarządzanie parkingiem z firmą z Poznania, od sierpnia za parkowanie w tym miejscu trzeba więc już zapłacić. W ten sposób placówka chciała odzyskać chociaż część pieniędzy, jakie ponosi na utrzymanie parkingu, tym bardziej, że korzystają z niego nie tylko melomani, ale także gorzowianie mieszkający w pobliżu lub pracujący w centrum miasta.
Po 4 pierwszych miesiącach funkcjonowania płatnego parkingu wiadomo już, że to co wpłynie do kasy filharmonii, pozwoli jedynie na częściową rekompensatę kosztów utrzymania parkingu.
Mówi rzecznik prasowy filharmonii Urszula Śliwińska:
Umowa z dzierżawcą podpisana została na dwa lata