Magdalena od pięciu lat mieszka w Gorzowie. Przyjechała tu za miłością swojego życia aż z Wrocławia. Aktualnie szuka pracy, a w wolnych chwilach maluje dla siebie i znajomych oraz rodziny. To jej wielka pasja. We Wrocławiu była kucharką i chciałaby gotować również dla gorzowian. W sumie żadnej pracy się nie boi. No ale jak twierdzi nasza rozmówczyni rynek kulinarny w Gorzowie jest mniejszy i trudno tu o pracę. Gorzów dla Magdaleny jest kompaktowy – tu pola, krowy obracasz się i już jest centrum – to jej się najbardziej podoba. Poznajcie Magdę kucharkę i malarkę z Gorzowa, a wcześniej z Wrocławia – taka sytuacja: