Estakada kolejowa oczyszczona z bohomazów- informuje gorzowski pogromca bazgrołów Tomasz Rybak. Od maja tego roku, sukcesywnie usuwał bazgroły z estakady po stronie zachodniej. Łącznie 40 godzin zajęło jej wyczyszczenie.
Tomasz Rybak dodaje, że ostatnie dwa lata to postępująca dewastacja estakady, dlatego rok temu podjął próbę wezwania spółki PKP do oczyszczenia obiektu. Nie było żadnej reakcji, kolejowa spółka do dziś nie odpowiedziała na prośby. Teraz społecznik liczy, że PKP- po jego akcji- postanowi oczyścić część wschodnią. która tonie w bazgrołach. Jeżeli nie, to wiosną on weźmie się do pracy.
Tomasz Rybak podkreśla projekt oczyszczenia estakady, wraz z odrestaurowaniem przejścia podziemnego na ul.Dzieci Wrzesińskich, to jego najważniejsze przedsięwzięcie, które napełnia go dumą.