Koniec serialu transferowego z Jakubem Miśkowiakiem w roli głównej.
Trzydziesty szósty żużlowiec ubiegłego sezonu PGE Ekstraligi opuszcza Stal Gorzów i przenosi się do GKM Grudziądz. Przypomnijmy, że 24 września gorzowski klub ogłosił, że Miśkowiak zostaje na kolejny sezon, po czym 18 października pojawił się (szybko usunięty) wpis o odejściu 23-latka. Później pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że Miśkowiak wrócił do rozmów ze Stalą, żeby koniec końców wylądować w Grudziądzu.
Nie wiadomo jeszcze kto zastąpi Miśkowiaka w składzie Stali. Wiadomo, że ze względu na kształt obecnej kadry musi być to Polak. Nieoficjalnie wiadomo, że klub sondował Mateusza Bartkowiaka, któremu skończyło się wypożyczenie do Orła Łódź, ale według naszych informacji do konkretnych rozmów nie doszło.
Tymczasem upadł temat zatrudnienia w roli trenera/menadżera Mirosława Kowalika. Prezes Stali Dariusz Wróbel powiedział na łamach portalu sportowefakty.wp.pl, że sztab będą tworzyć Piotr Świst i Krzysztof Orzeł. Wróbel powiedział również, że były trener Stanisław Chomski ma ostatecznie pozostać klubie w innej roli.