Około 120 interwencji od początku roku, a ich rezultat to ponad 60 odholowanych pojazdów. Mowa o wrakach na ulicach Gorzowa, których – mimo apeli Straży Miejskiej – właściciele nie zabrali, albo po prostu właściciela samochodu nie znaleziono. Takie pozostawiane samochody, często bez tablic , z powybijanymi szybami często blokują miejsca parkingowe przez wiele miesięcy, a mieszkańcom to przeszkadza, bo parkingów jest za mało. Mówi komendant miejskich strażników Andrzej Jasiński:
Brak ubezpieczenia OC to tylko jeden z kosztów jakie mogą dotknąć właściciela porzuconego auta
W Gorzowie zarejestrowanych jest obecnie około 120 tysięcy pojazdów