Tylko w styczniu do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w obrębie Związku Celowego Gmin MG-6 trafiły prawie 2,8 tony odzieży. Mieszkańcy oddają też ubrania na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Niestety, wciąż zdarza się, że odzież nie trafia tam, gdzie powinna. Sprawdzamy, jak gorzowianom żyje się z nowymi zasadami segregacji tekstyliów.
W całym ubiegłym roku w PSZOK-ach znalazło się 7 ton tekstyliów. Oznacza to, że średnio miesięcznie PSZOK-i przyjmowały ok. 600 kg ubrań. Po pierwszym miesiącu 2025 r. możemy więc mówić o blisko pięciokrotnym wzroście średniej ilości przyjmowanej odzieży.
Mówi Katarzyna Szczepańska, prezes Związku Celowego Gmin MG-6
Od początku roku odzież nie może już trafiać do pojemników na odpady zmieszane. Ubrania powinniśmy oddawać do PSZOK-ów albo do pojemników Polskiego Czerwonego Krzyża. Co gorzowianie sądzą o nowych zasadach?
Dostajemy sygnały od mieszkańców, że odzież nie zawsze trafia tam, gdzie powinna – przyznaje Katarzyna Szczepańska”
Od początku roku dużo więcej odzieży tafia też do Polskiego Czerwonego Krzyża. Gorzowskie PCK prosi, by ubrania, które nadają się do przekazania potrzebującym, w pierwszej kolejności przywozić do magazynu przy ul. Chrobrego. Mówi Sandra Roszak z PCK:
Magazyn PCK przy ul. Chrobrego 28 jest otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 13:00.