Gorzowianie coraz bardziej zaniepokojeni obecnością dzików w mieście. Zwierzęta nie boją się już ludzi, za to ludzie coraz częściej boją się dzików. Jak relacjonuje nasza słuchaczka, mieszkanka osiedla Zacisze, wczoraj w grupę bawiących się na śniegu dzieci wbiegły dziki.
– Strach wyjść z domu – mówi gorzowianka:
Władze miasta mówią, że robią co mogą. W ubiegłym roku na terenie Gorzowa odstrzelono 139 dzików. Problemu to jednak nie rozwiązało, bo według szacunków na terenie miasta żyje ich już około 600. – Odstrzał to jedyne co możemy teraz robić – mówi rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu Wiesław Ciepiela:
Urzędnicy zapewniaj, że odstrzał redukcyjny będzie kontynuowany także w tym roku.