Niepłacenie pensji pracownikom to także problem lubuskiego rynku racy. Od początku roku inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy interweniowali w tej sprawie na rzecz 185 pracowników.
Łączna kwota zaległości 12. pracodawców wyniosła nieco ponad 580 tysięcy zł. W Gorzowie, według danych inspekcji pracy, zaległości trzech firm wynoszą prawie 61 tys. zł. Na te pieniądze czeka 33 pracowników. W Zielonej Górze to kwota dużo większa, bo 310 tys. zł, na które czeka 84. pracowników z czterech zakładów. Mówi Okręgowy Inspektor Pracy Jerzy Łaboński:
Zaległości w Gorzowie byłyby większe, ale pięciu pracowników otrzymało zaległe 14 tys. zł. w połowie marca.
Skarg pracowników jest coraz więcej. W całym 2024 roku inspekcja pracy odebrała ich 944. Od początku roku takich skarg odebrano już 214. Wzrost jest zauważalny. Z czego wynika?
W sprawie niewypłaconych pensji inspekcja pracy interweniowała w tym roku także w Międzyrzeczu, Nowej Soli, Rzepinie i Słońsku.
Czytaj także:
Policja szuka chętnych do służby
Gorzowska policja szuka chętnych do służby. W gorzowskim garnizonie jest obecnie około 70 wakatów. Komisarz Grzegorz Jaroszewicz informuje, że dobór trwa. - Widać zainteresowanie służbą. Przyjmujemy coraz więcej podań...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:
Sanepid zachęca do szkoleń pracowników
Lubuski Sanepid zachęca właścicieli firm do wspólnego organizowania szkoleń profilaktycznych dla pracowników. W trakcie spotkania dowiedzą się oni o zagrożeniach związanych z nowotworami piersi czy jąder, a na przygotowanych...
Czytaj więcejDetails