W ubiegłym miesiącu Miasto zaprezentowało koncepcję przebudowy Schodów Donikąd. Nad projektem pracowało 13 architektów, którzy zaproponowali m.in plac z fontanną i kolejkę pasażerską.
Kontrowersje wśród mieszkańców wzbudził proponowany koszt prac nad schodami, który ma wynieść ok. 30 mln zł. Na pytanie „Czy Schody Donikąd muszą tyle kosztować?” odpowiadał dziś na naszej antenie przewodniczący Rady Miasta, Robert Surowiec:
W dzisiejszej Rozmowie z Gorzowa przewodniczący Rady Miasta został też zapytany o przejście podziemne przy ul. Piłsudskiego:
Całości dzisiejszej Rozmowy z Gorzowa wysłuchacie na naszej stronie internetowej.
Polecamy
Pomoce naukowe na czterech kółkach w CEZiB
Nowe auta pojawią się w Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu. Zakupi je magistrat, który ogłosił przetarg. Samochody mają służyć jako...
Czytaj więcejDetails