Piłkarze Cariny Gubin bezbramkowo zremisowali na własnym boisku z CFB Stilonem Gorzów w meczu 33. kolejki III ligi.
Obie zespoły miały swoje sytuacje w tym spotkaniu. Stilon nawet strzelił bramkę w 17 min, ale sędzia zamiast gola odgwizdał spalonego. Chwilę wcześniej ten sam strzelec – Olaf Nowak uderzył piłkę bezpośrednio z rzutu wolnego, ale ta odbiła się od słupka. W 32 min uderzał Maciej Diduszko z Cariny, ale piłka powędrowała ponad bramką. Później sił próbowali jego klubowi koledzy – Denis Matuszewski i Dominik Więcek, ale im również nie udało się pokonać Szymona Czajora.
Carina kończyła mecz w dziesięciu, po tym jak w 78 min czerwoną kartkę za faul obejrzał Wiktor Nahrebecki. Chwilę później doskonałą okazję zmarnował Matuszewski.
Gubinianie już przed tym meczem stracili matematyczne szanse na udział w barażach:
Gorzowianie zaś cały czas walczą o utrzymanie. Pozostał im jeszcze mecz z LKS-em Goczałkowice-Zdrój: