Piknik wojskowy na terenie byłej jednostki wojsk zmechanizowanych przy ulicy Myśliborskiej przyciągnął tłumy gorzowian, którzy oprócz armaty mogli zobaczyć także broń z wyposażenia Wojska Polskiego sprzed lat. Jak twierdzą mieszkańcy było ciekawie.
Jak powiedziała nam wiceprezydent Gorzowa Małgorzata Domagała ta uroczystość to przede wszystkim przypomnienie naszej gorzowskiej tradycji garnizonowej.
Gorzowianie mogli też porozmawiać z weteranami misji zagranicznych Wojska Polskiego. Mówi Włodzimierz Nobis.
Robert Koj z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Sojusz” zaprezentował uczestnikom wspólnie ze swoimi współpracownikami historyczną broń i umundurowanie naszego wojska.
Podczas uroczystości można było także podziwiać wyremontowany pomnik bohaterów 12 Kołobrzeskiego Pułku Piechoty.