Ponad 200 ofert pracy jest na stronie lubuskiego kuratorium oświaty. W samym Gorzowie jest praca dla prawie 100 nauczycieli. To są braki, których z pewnością do 1 września nie uda się uzupełnić.
Dyrektorzy nieobsadzone godziny lekcyjne będą musieli rozdzielić między już zatrudnionych. Posiłkują się też nauczycielami-emerytami. Z czego wynikają te wakaty? Zdaniem szefowej ZNP w Gorzowie Ewy Dominiak, głównie z powodu pensji, jaką dostają początkujący nauczyciele:
Gorzowscy nauczyciele zmagają się też z problemem niskiego dodatku za wychowawstwo. Ustawa nakłada na samorząd obowiązek wypłacania kwoty minimum 300 złotych. Część samorządów, w tym w naszym regionie, płaci więcej. W Gorzowie tak nie jest:
W nowy rok szkolny Związek Nauczycielstwa Polskiego wchodzi z postulatami płacowymi. 1 września ma odbyć się ogólnopolska manifestacja w Warszawie. W tym roku nauczyciele dostali 5-procentowe podwyżki. Tłumaczą jednak, że nie pokryło to nawet wcześniejszego wzrostu inflacji. Nauczyciele domagają się m.in. 10-procentowej podwyżki.