– Gdzie jest kotwica, która przez 30 lat leżała na skrzyżowaniu ulicy Chrobrego i Spichrzowej – pytają nasi słuchacze. Kotwica w założeniu miała symbolizować łączność miasta z rzeką i jego portową historią. Nikogo nie zdziwiło, że wraz z rozpoczęciem prac na skrzyżowaniu, zniknęła z krajobrazu miasta. Wielu zaskoczyło jednak to, że nie wróciła. Brak kotwicy, zauważył także Henryk Maciej Woźniak, były prezydent Gorzowa, za sprawą którego kotwica 30 lat temu trafiła w pobliże skrzyżowania
Miasto tłumaczy, że kotwica zmieniło swoje miejsce głównie z uwagi na względy bezpieczeństwa, ale urzędnicy nie upierają się przy nowej lokalizacji. Mówi rzecznik prasowy magistratu Wiesław Ciepiela:
Henryk Maciej Woźniak nie chciał oceniać nowej lokalizacji kotwicy
Na naszym radiowym facebooku czekamy na wasze sugestie dotyczące miejsca dla kotwicy