Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów pokonali na wyjeździe Steam Hermapol Politechnikę Częstochowa 3:2 i tym samym odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstw w PlusLidze.
Pierwsze dwa sety gorzowianie przegrali do 21, choć w obu mieli swoje dobre momenty, ale decydujące momenty należały do gospodarzy. Trzeciego seta Cuprum Stilon zaczął dużo lepiej, odskoczył na kilka punktów i choć w końcówce Steam Hermapol obronił trzy piłki setowe, to ostatecznie zespół z Gorzowa wygrał tę partię 25:23.
Czwarty set był pod kontrolą Cuprum Stilonu i zakończył się wynikiem 25:18. W tie-breaku Norwid prowadził już 12:10, ale gorzowianie odwrócili losy decydującego seta i zwyciężyli 15:13:
Tłum.: Ta drużyna ma potencjał, problem w tym że w poprzednich przypadkach zabrakło nam charakteru a dzisiaj wreszcie widzieliśmy zawodników z charakterem, a kiedy ta drużyna ma charakter to jest w stanie wygrać z każdym. Tylko musimy wierzyć, także w tych trudnych momentach. Tak Mati był dziś „gejmczedznerem”. To nie jest tak że Thiago grał źle ale musiałem coś zmienić i znam jakość Matiego, bardzo dobrze pracuje ma swoje atuty i dzisiaj je pokazał, ale oczywiście to zwycięstwo całej drużyny. Razem przegrywamy razem wygrywamy, widzieliśmy dziś wiele charakterów i teraz musimy budować się na tym zwycięstwie.
Gorzowianie zepchnęli więc częstochowian na ostatnie miejsce:









RADIO ZACHÓD



