’- Nie wrzucajcie gorącego popiołu do śmieci – apelują do mieszkańców strażacy ochotnicy z Bogdańca. Dziś rano gasili palące się odpady w śmieciarce.
Kierowca, który zauważył pożar, poprosił strażaków o pomoc, a że był w pobliżu, to sam podjechał pod remizę.
– Dzięki przytomnej reakcji kierowcy i pracownika obsługującego śmieciarkę uniknięto groźnego i kosztownego pożaru – piszą na swoim profilu na Facebooku strażacy z OSP Bogdaniec. Jak się okazało kierowcą śmieciarki jest też strażak ochotnik z Rybakowa.
Przyczyną pożaru był wrzucony gorący popiół do kosza na śmieci.