W sobotę kolejne wyjazdowe spotkanie w I lidze rozegrają piłkarze ręczni Stali Gorzów.
Tym razem czeka ich starcie z dziewiątym w tabeli Olimpem Grodków. Poprzednie dwa wyjazdy skończyły się dla Stali rzutami karnymi. Czy tym razem będzie mniej nerwów? Mówi skrzydłowy gorzowskiej drużyny Aleksander Kryszeń:
Trener Dariusz Molski oczywiście też ma nadzieję, że tym razem wyjazdowy mecz skończy się po 60 minutach gry: