Od 1 kwietnia w mieście zaczynają obowiązywać nowe stawki i nowy regulamin odbioru odpadów. Tymczasem mieszkańcy skarżą się na bałagan w niektórych altanach, wysypujące się z kubłów śmieci, a także na brak kontraktu z biurem MG6.
– Epidemia mocno utrudnia nam funkcjonowanie – przyznaje Katarzyna Szczepańska, prezes Zarządu Związku Celowego Gmin MG-6:
Katarzyna Szczepańska ma nadzieję, że nowe zasady uda się jednak wdrożyć bez większych problemów:
Zaniepokojeni gorzowianie od tygodni zwracają uwagę na podwojona liczbę pojemników, które w żadnej sposób nie chcą się już mieścić w śmietnikowych altanach. -Ustawiliśmy nasze pojemniki, by w momencie, gdy dotychczasowy operator zabierze swoje kubły, mieszkańcy mieli gdzie wrzucać śmieci – mówi prezes Inneko Łukasz Marcinkiewicz:
Mieszkańcy domów jednorodzinnych powinni od swojego wywoźnika otrzymać pakiet różnokolorowych worków. Jeśli zdarzają się sytuacje, że tych jeszcze gdzieś nie ma, można zgłosić to dzwonią do biura Inneko.
Z kolei na stronie biura MG 6 mieszkańcy znajdą szczegółowy harmonogram odbioru odpadów na najbliższe miesiące.