Gorzowianie skarżą się na nowego wywoźnika odpadów. Konkretnie – na firmę „Komunalnik”.
W altanach jest bałagan, część odpadów segregowanych nie jest wywożona w wyznaczonych do tego terminach, niektóre pojemniki są zbyt małe i śmieci się z nich wysypują – mówią nam mieszkańcy.
„Komunalnik” tłumaczył się sytuacją związaną z koronawirusem i dawał sobie czas do 14 kwietnia na uporządkowanie sytuacji. Termin minął, a wielu miejscach nadał bałagan. Co na to firma? Mówi Adrian Cisowski, prezes gorzowskiej filii „Komunalnika”.
Aby sytuację opanować, „Komunalnik” zapowiada, że będzie rozmawiał z zarządcami budynków.
Jak dodaje prezes „Komunalnika”, z obserwacji wynika, że na pewno trzeba będzie zwiększyć ilość pojemników na plastik. Przypomnijmy, harmonogram wywozu śmieci znaleźć można na stronie MG-6.