Policjanci z gorzowskiej komendy pomogli kobiecie, która groziła, że wyskoczy z balkonu. 63-latka stała już na barierkach.
Do dramatycznych scen doszło przed weekendem. Policjantów wezwano do jednego z bloków w Gorzowie. Zgłaszająca informowała, że ktoś porozrzucał na trawniku przed blokiem rozmaite przedmioty osobiste. Według relacji sąsiadów zrobiła to jedna z mieszkanek bloku. Pod wskazanym adresem nikt nie otwierał. Z mieszkania dobiegały jednak krzyki kobiety. W pewnym momencie wyszła na balkon i groziła, że wyskoczy. Jeden z mundurowych przeszedł po barierce balkonowej z innego mieszkania w chwili, kiedy kobieta szykowała się do skoku. 63-latka trafiła do szpitala na obserwację.