Dwie firmy wystartowały w przetargu na przebudowę miejskiego monitoringu oraz budowę systemu informacji pasażerskiej. To dobra wiadomość, bo do poprzednich przetargów nikt się nie zgłosił.
Tymczasem problemy miasta z wandalami w ostatnich tygodniach mocno się nasiliły. Receptą na niszczone wiaty, altany czy inne ogólnodostępne miejsca ma być właśnie sprawny monitoring. Problem w tym, że obie oferty przekraczają kwotę jaką na to zadanie zaplanowało miasto. Mówi rzecznik prasowy magistratu Wiesław Ciepiela:
Teraz oceną ofert zajmą się miejscy urzędnicy:
Decyzja o tym, czy miasto zdecyduje się rozstrzygnąć przetarg i podpisać umowę z jedną z firm powinna być znana za kilka dni.