Pracownik Gorzowskiego Rynku Hurtowego, który na terenie miasta pobierał od m.in. sprzedawców owoców i warzyw opłaty targowe, ma koronawirusa – tę informację potwierdziły nam już służby wojewody.
Jak mówi Katarzyna Wojciechowska z Biura Wojewody Lubuskiego, teraz w tej sprawie służby sanitarne prowadzą dochodzenie z kim konkretnie mężczyzna miał kontakt.
Jesteśmy w kontakcie ze służbami sanitarnymi i staramy się postępować racjonalnie – tak fakt komentuje rzecznik gorzowskiego magistratu Wiesław Ciepiela.
To, że na razie funkcjonowanie GRH nie jest zagrożone, potwierdza też rzeczniczka wojewody. Ale jak podkreśla, za zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego na targowisku odpowiada jego administrator.
Obecnie trwa ustalanie, kto miał kontakt z zarażonym mężczyzną. Zajmuje się tym Sanepid.