Policjanci pomogli czteroosobowej rodzinie z Gorzowa, która zgubiła się w sobotę popołudniu w podgorzowskim lesie. Weekend miał upłynąć gorzowianom na grzybobraniu, ale okazało się, że zabłądzili i nie mogli trafić do auta.
Pomógł telefon do gorzowskich policjantów. Mundurowi poprosili o znalezienie punktu orientacyjnego, najlepiej fotografię pobliskich słupków, na których były oznaczenia mogące pomóc w poszukiwaniach. Zdjęcie trafiło do policjantów, którzy byli w okolicach lasu.
Naczelnik wydziału sztab policji gorzowskiej jednostki kom. Arkadiusz Serafiński i jego zastępca asp. Marcin Zaskórski znali teren. Szybko znaleźli miejsce w którym byli rodzice z dwójką dzieci i psem. Okazało się, że rodzina była kilka kilometrów od swojego auta.
Każdego roku w woj. lubuskim policjanci notują około 50 interwencji związanych z poszukiwaniem zaginionych grzybiarzy. Dlatego policja apeluje o rozwagę podczas grzybobrania. Ziemia Lubuska to raj dla miłośników grzybów. Region ma najwięcej lasów w kraju. To sprawia, że nietrudno się w nich zgubić.