Locha z warchlakami narobiła zamieszania w Parku Górczyńskim w Gorzowie. Dziki pojawiły się tam po godz. 16. Spacerowały alejkami i kąpały się w błotnistej kałuży na jednej z alejek.
Teren musiała zabezpieczyć policja. W obawie przed wbiegnięciem dzików na jezdnię mundurowi zablokowali też częściowo ruch na okolicznych ulicach.W związku z tym, że były to godzinny popołudniowe, a pogoda dopisywała, w parku było dużo ludzi, którzy tak opowiadali nam o spotkaniu z dzikami :
– Dziki czują się w mieście bezpiecznie, a pożywienie często dostarczają im sami mieszkańcy, zwierzęta nie widzą więc potrzeby, by wynieść się z Gorzowa – mówi rzecznik prasowy magistratu Wiesław Ciepiela, odnosząc się do wczorajszej sytuacji w parku Górczyńskim. – Przepłoszyliśmy zwierzęta daleko poza teren miasta – mówi Wiesław Ciepiela:
– Problem z dzikami w miastach staje się problemem ogólnopolskim i trudno tu znaleźć dobre rozwiązanie – dodaje rzecznik magistratu