Kilka ton żywności udało się zebrać przed świętami gorzowskiemu bankowi żywności. Jak mówi jego prezes, Augustyn Wiernicki- to mniej niż w ubiegłych latach.
Prowadzone przez niego stowarzyszenie wydaje miesięcznie paczki 2 tysiącom osób. – Zebrane teraz dary starczą na tydzień rozdawania paczek potrzebującym- mówi Augustyn Wiernicki:
Stowarzyszenie wydaje co miesiąc 3 tysiące bochenków chleba. Jak mówi Augustyn Wiernicki, to prawie połowę mniej niż 5-8 lat temu, co oznacza, że skala ubóstwa się zmniejszyła. Stowarzyszenie wciąż czeka na chętnych, którzy wspomogą jego działalność.