Sulęcińska miała być gotowa w grudniu, w styczniu natomiast mieliśmy już spacerować deptakiem na Sikorskiego. Niestety, obie inwestycje mają opóźnienie.
Zgodnie z umową, prace związane z budową deptaka miały zakończyć się 23 stycznia, czyli za niespełna trzy tygodnie. Urzędnicy nie przewidzieli jednak, że pod ziemią kryją się archeologiczne skarby. Termin zakończenia prac przesunięto więc o 7 miesięcy, czyli do 23 sierpnia. Mówi Wiesław Ciepiela z Urzędu Miasta Gorzowa:
Obecnie wykonawca prac przygotowuje się do rozpoczęcia kolejnego etapu, po drugiej stronie skrzyżowania przy katedrze. Prace te mają rozpocząć się 7 stycznia, czyli już od najbliższego poniedziałku.
Opóźnienie ma także wykonawca przebudowy ulicy Sulęcińskiej, realizowanej z rządowym dofinansowaniem. Tu prace miały zakończyć się wraz z końcem ubiegłego roku.
Niestety, w wydziale inwestycji nikt nie odpowiedział nam na pytanie kiedy prace na Sulęcińskiej zostaną zakończone. W urzędzie wojewódzkim, który monitoruje poprawność wydawania pieniędzy rządowych powiedziano nam, że termin zakończenia prac został przedłużony do końca marca. W ten sposób miasto nie straci rządowego dofinansowania.