To nie Wody Polskie, a jednak miasto zleciło wycinkę drzew i krzewów nad Wartą, o której informowaliśmy 23 stycznia. Firma, która prowadziła wycinkę postanowiła na własną rękę spalić pozostałości po niej, za co dostała mandat, bo to zabronione.
Kiedy pytaliśmy o sprawę w magistracie, miejski urzędnik tłumaczył, że wycinki nie zleciło miasto, a Wody Polskie. Dziś otrzymaliśmy sprostowanie, w którym czytamy m.in., że owszem, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Poznaniu w celu udrożnienia koryta Warty w Gorzowie wydał nakazującą wycinkę 81 drzew i 0,5 ha zakrzaczeń, ale decyzja została wydana na właściciela działki, czyli na miasto Gorzów.
Dyrekcja Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Poznaniu zobowiązała właściciela nieruchomości czyli miasto „do wywiezienia wyciętych drzew i krzewów z obszaru szczególnego zagrożenia powodzią oraz po zakończeniu robót do uporządkowania terenu i przywrócenia stanu zapewniającego swobodny spływ wód powodziowych oraz lodów”. – Nakaz wycinki drzew i krzewów jak również nakaz uporządkowania miejsca po wycince należy do miasta – czytamy w sprostowaniu.
Radio Gorzów_Sprostowanie_PGW WP RZGW w Poznaniu
Pliki:radio-gorzow_sprostowanie_pgw-wp-rzgw-w-poznaniu