Koniec z zasadą „kto pierwszy, ten lepszy” przy naborze do gorzowskich żłobków. Miasto zmienia sposób naboru na elektroniczny. Teraz podanie o przyjęcie będzie można złożyć nawet ostatniego dnia, a o przyjęciu dziecka do żłobka zdecydują inne kryteria.
Tym samym skończą się kolejki rodziców, które ustawiały się pod żłobkami już od 4 rano. Mówi szefowa wydziału spraw społecznych w UM Eliza Rudnicka.
Co roku miejsc w żłobkach nie wystarcza dla wszystkich chętnych. Miasto tłumaczy, że robi co może. Pozyskuje m.in. pieniądze z programu Maluch. W ubiegłym roku dzięki tym pieniądzom udało się stworzyć dodatkowych 12 miejsc w żłobku nr 2. Eliza Rudnicka podkreśla, że miasto dopłaca też do pobytu maluchów w żłobkach niepublicznych. W Gorzowie działa 7 takich placówek. Miasto dotuje 6 z nich.