Bliska utraty 8 tysięcy była wczoraj jedna z mieszkanek Strzelec. Zadzwonili do niej oszuści, podający się za policjantów. Fałszywy funkcjonariusz powiadomił kobietę, że oszuści planują zaciągnąć w banku wysoką pożyczkę na jej dane.
Oszust namówił kobietę, aby potwierdziła jego dane pod numerem 997. W tym momencie nastąpiło najprawdopodobniej przekierowanie rozmowy i kobieta uzyskała takie potwierdzenie. Tak zmanipulowana podała wszystkie dane niezbędne do wykonania przelewu z jej konta. Przelała 8 tys. Zaczęła jednak coś podejrzewać i zawiadomiła policję. Mundurowym udało się w ostatniej chwili zablokować przelew.
Mundurowi po raz kolejny przypominają: policjant nigdy nie prosi o pieniądze.