Nie tylko szpitalny oddział chirurgii cierpi przez brak lekarzy, ogromne problemy mają także pacjenci zgłaszający się do przyszpitalnej poradni chirurgicznej- alarmuje jeden z naszych słuchaczy.
Informowaliśmy, że oddział chirurgii ogólnej i onkologicznej ograniczył planowe zabiegi i przyjęcia, bo brakuje lekarzy. Trwa ich spór z zarządem szpitala dotyczący płac. Część chirurgów odeszła do innych szpitali, część chora przebywa na zwolnieniach.
Nasz słuchacz zwraca uwagę, że brak lekarzy widać także w przyszpitalnej przychodni. Kiedy zgłosił się na zdjęcie szwów po zabiegu, pielęgniarki odmówiły, tłumacząc, że bez nadzoru lekarza tego nie zrobią:
Szpital zapewnia, że prowadzi rozmowy z lekarzami i stara się zatrudniać nowych. Wiceprezes lecznicy zapewnia, że w nowym tygodniu zabiegi i przyjęcia zostaną wznowione.
Jak wygląda sytuacja na oddziale i w przyszpitalnej poradni chirurgicznej, będziemy sprawdzać w poniedziałek.