Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesza od soboty od 6:00 rano strajk w placówkach edukacyjnych – poinformował szef związku Sławomir Broniarz. Ma do tego dojść od 6:00 rano. Protest trwa od 8 kwietnia.
Jak mówił, strajk zostaje zawieszony, ale nie zakończony.
„Panie premierze Morawiecki, dajemy panu czas do września. Czekamy na konkretne rozwiązania z pana strony”
– podkreślił Broniarz.
„Oczekujemy od pana rzeczowej, męskiej postawy, która będzie odpowiadała na oczekiwania ponad półmilionowej rzeszy nauczycieli i wieluset tysięcy rodziców i uczniów”
– dodał.
⬆ Fot. PAP/Rafał Guz
Tłumaczył, że decyzja została podjęta w porozumieniu z uczniami i rodzicami, aby zapewnić uczniom warunki do zakończenia nauki. Związkowcy wkroczą w „nowy etap protestu” – zapowiedział lider ZNP. Zadeklarował też, że związek nie podpisze porozumienia, które rząd uzgodnił z oświatową Solidarnością tuż przed rozpoczęciem strajku.
Jak zaznaczył, to nauczyciele, dyrektorzy szkół i rodzice musieli wziąć odpowiedzialność za uczniów.
„W porozumieniu z uczniami, w porozumieniu z rodzicami, podjęliśmy decyzję o zawieszeniu strajku, by zapewnić uczniom warunki do zakończenia nauki, ale powtarzam: zawieszamy, ale nie kończymy tego protestu”
– powiedział prezes ZNP.
Według Sławomira Broniarza, strajk mógłby być prowadzony także w czasie matur, a rząd nie zdołałby rozwiązać tego problemu. „Nie bylibyście w stanie zastąpić nas, nauczycieli, podczas tego egzaminu” – powiedział, zwracając się do rządu.
Szef ZNP zapewnił, że to nie jest „jakikolwiek partyjny, polityczny konflikt”. „To nie jest kolejny spór między PiS a PO” – dodał.
„To jest problem dotyczący tego, że rząd zlekceważył protest półmilionowej rzeszy nauczycieli, pracowników oświaty, że zlekceważył protest tysięcy rodziców i uczniów” – zaznaczył. „My nauczyciele, my, rodzice i my, uczniowie mówimy wyraźnie: nie poddamy się i nie zrezygnujemy z walki o dobrą polską szkołę”
– powiedział szef ZNP.
W Sejmie trwają prace nad nowelizacją prawa oświatowego, która ma umożliwić klasyfikację uczniów klas maturalnych przez dyrektorów szkół – w razie niezebrania się rad pedagogicznych.
Do decyzji Związku Nauczycielstwa Polskiego dotyczącaj zawieszenia strajku odniosła się rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
„Dzisiaj decyzja Związku Nauczycielstwa Polskiego dotycząca zawieszenia strajku to dobra wiadomość, to dobra decyzja, która uwzględnia dobro maturzystów i dobro dzieci, bardzo się z tej decyzji cieszymy”
– mówiła rzeczniczka PiS.
⬆ Fot. PAP/Tomasz Gzell
„Problemy oświaty są problemami, pozostają problemami, które nadal są do rozwiązania, dlatego formuła okrągłego stołu i dyskusji na temat zmian w oświacie jest nadal aktualna. Do tej debaty na temat oświaty w ramach okrągłego stołu oczywiście wszystkich zapraszamy, w tym ZNP”
– dodała Mazurek.
Wicepremier Beata Szydło na konferencji prasowej w Sejmie podziękowała za decyzję ZNP o zawieszeniu strajku.
„To jest decyzja dobra, ważna i potrzebna wszystkim – przede wszystkim maturzystom, rodzicom ale też nauczycielom”
– podkreśliła Szydło.
„Rząd jest otwarty na rozmowę i chcemy prowadzić dialog. Tak jak deklarowaliśmy, chcemy szukać rozwiązań, które będą również akceptowane przez stronę społeczną, przez naszych partnerów”
– oświadczyła wicepremier.
Jak zapowiedziała Beata Mazurek, nie ma planów wycofania projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe, który dotyczy matur.