Związaną i zakneblowaną 9-latkę znaleziono w jednym z mieszkań na gorzowskim Zawarciu. Dziewczynka trafiła do szpitala. Dziecko prawdopodobnie zostało zgwałcone, ale jak dodaje policja, to ustalą lekarze. Podejrzany – 24-letni mężczyzna – jest już w rękach policji. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem po godz. 22 przy ul. Małopolskiej. Mieszkanie otworzyli strażacy, wezwani na miejsce przez policję.
Według wstępnych informacji policji dziewczynka była początkowo pod opieką 24-latka, który miał być znajomym rodziny. Dziecko przebywało u mężczyzny za zgodą 34-letniej matki. 9-latka nie wróciła jednak do domu na noc. Kiedy matka chciała odebrać dziecko od znajomego ten powiedział, że dziewczynka oddaliła się i nie może jej znaleźć.
W te tłumaczenia nie uwierzył 14-letni brat dziewczynki i w niedzielę około godz. 22 wraz ze starszym 17-letnim kolegą poszli do mieszkania mężczyzny przy ul. Małopolskiej na gorzowskim Zwarciu. Te było zamknięte i nikt nie otwierał, przez drzwi usłyszeli jednak niepokojące odgłosy i natychmiast wezwali policję.
„Na miejsce szybko dojechało kilka patroli policji. Wezwano również strażaków, by siłowo wejść do zamkniętego mieszkania. Tam w wersalce znaleziono skrępowaną i zakneblowaną 9-latkę. Dziecko z uwagi na zły stan zdrowia zostało przewiezione do szpitala” – informuje policja.
Policjanci około godziny pierwszej w nocy, na pobliskiej ulicy Śląskiej znaleźli 24-latka. Mężczyzna próbował uciekać, ale został szybko zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji.
Obecnie trwają czynności procesowe w tej sprawie, które nadzoruje prokurator.