Nie chcą biogazowni i fermy drobiu

A.Dobosiewicz

Przez godzinę w Różankach całkowicie zablokowana była droga krajowa nr 22. To trasa z Gorzowa na Gdańsk.

Utrudnienia związane były z protestem mieszkańców, którzy nie chcą, aby na terenie ich wsi powstały dwie duże inwestycje: biogazownia i ferma hodowli drobiu. Protestowali mieszkańcy kilku wiosek z gminy Kłodawa: Różanek, Janczewa i Wojcieszyc.

Pracę nad budową biogazowni trwają od 2 lat. Po początkowej odmowie urzędników oraz sanepidu zielone światło dla inwestycji wydało samorządowe kolegium odwoławcze. Kilkanaście dni temu okazało się, że w pobliżu mają powstać także 33 kurniki dla 1,5 miliona sztuk drobiu. Zastępca wójta gminy Kłodawa Andrzej Kwiatkowski podkreśla, że urzędnicy są z mieszkańcami, ale muszą działać zgodnie z prawem.

Protestujący mieszkańcy chodzili po przejściach dla pieszych wokół ronda w Różankach. Protest rozpoczął się o godzinie 16.00 w strugach deszczu. Kierowcy byli wyrozumiali.

Sprawa biogazownia i farmy drobiu ma pojawić się na najbliższej sesji gminy Kłodawa. Sesja zaplanowana jest na 29 maja.

Exit mobile version