Gorzowscy policjanci rozwiązali sprawę trzech prób włamań do bankomatów w tym mieście. Zarzuty usłyszało dwóch mężczyzn, którzy od kilku miesięcy są w areszcie do innej sprawy – poinformował w poniedziałek Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
„W toku śledztwa ustalono, że dwóch mężczyzn w wieku 32 i 38 lat nie tylko mogło działać w narkobiznesie, ale mogą też odpowiadać za trzy próby włamania do dwóch bankomatów w Gorzowie. Za te przestępstwa grozi im do 10 lat więzienia. W związku z poszerzeniem listy zarzutów przedłużono im areszty” – powiedział Jaroszewicz.
Dodał, że zarzuty dotyczą nieudanych prób obrabowania bankomatów przy ul. Czarnieckiego i ul. Kostrzyńskiej w Gorzowie, które miały miejsce w marcu, kwietniu i lipcu 2018 r.
„Sprawcom nie udało się dostać do urządzeń i zabrać gotówki, choć próbowali włamać się do nich na różne sposoby – od cięcia obudowy aż do detonacji” – dodał Jaroszewicz.
Podejrzanych zatrzymano w listopadzie zeszłego roku. Kryminalni znaleźli wówczas nielegalna uprawę konopi, ponad 1 kg marihuany i 0,5 kg amfetaminy oraz zabezpieczyli broń palną i kilkadziesiąt sztuk ostrej amunicji. Od tego czasu mężczyźni są w areszcie.
Śledztwo w opisanej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.