30 lat temu odbyły się pierwsze po II wojnie częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do Senatu. Spektakularne zwycięstwo odniosła w nich „Solidarność”. Po raz pierwszy od 1945 roku do udziału w głosowaniu dopuszczono opozycję. Rafał Zapadka ze Stowarzyszenia Narodowy Gorzów mówi, że to jedno z ważniejszych wydarzeń w polskiej historii.
Jak dodaje poranny gość Radia Zachód, niestety, niewiele osób o nim pamięta:
Podczas wyborów 4 czerwca po raz pierwszy wybrano także Senat, tworząc dwuizbowe Zgromadzenie Narodowe.
Cała rozmowa z Rafałem Zapadką dostępna jest do ponownego wysłuchania na stronie Polskiego Radia Zachód.
http://www.zachod.pl/rafal-zapadka-5/
Wybory 4 czerwca 1989 r. zakończyły się wielkim zwycięstwem „Solidarności”, a ich konsekwencją był upadek rządów komunistycznych w Polsce.
„Solidarność” w Sejmie kontraktowym objęła 161 mandatów; 173 przypadły Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pozostałe miejsca podzieliły między sobą: Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (76), Stronnictwo Demokratyczne (27), Stowarzyszenie „Pax” (10), Unia Chrześcijańsko-Społeczna (8) oraz Polski Związek Katolicko-Społeczny (5).
W Senacie „Solidarności” przypadło 99 mandatów; jeden senator był niezależny
W 1989 r. we wszystkich krajach orbitujących wokół Moskwy nastąpił rozpad dotychczasowego systemu władzy.
W większości tych państw miał on przebieg zaskakująco łagodny – komuniści rezygnowali z rządów jakby z ulgą, dobrze rozumiejąc, niewydolność dotychczasowego układu. Krew polała się jedynie w Rumunii i tylko tam można mówić o zjawisku rewolucji.
Wszędzie indziej ustroje przeszły płynnie i bez poważniejszych tąpnięć od komunistycznej dyktatury do demokracji, choć bywało też tak, że w owych demokracjach realną władzę w dalszym ciągu sprawowali dawni komuniści. Tak czy inaczej w lata dziewięćdziesiąte XX wieku Europa weszła już bez podziału na blok wschodni i zachodni.
W ciągu kilku miesięcy roku 1989 zniknęła żelazna kurtyna.
http://www.zachod.pl/co-polacy-sadza-o-transformacji-ustrojowej-cbos-zbadal-postawy/