Bulwar i pozostałe części centrum miasta – w tych rejonach strażnicy miejscy mają nieco więcej zgłoszeń związanych z zakłócaniem ciszy nocnej, czy też spożywaniem alkoholu w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Gorące wieczory powodują, że część gorzowian wieczorami udziela się towarzysko, a części po prostu to przeszkadza w odpoczynku.
Mówi zastępca komendanta miejskich strażników Bolesław Romańczyk.
Poza strażą miejską zgłoszenia o zakłóceniach nocnej ciszy czy spożywaniu w miejscach publicznych alkoholu przyjmuje też oczywiście policja. Przypomnijmy, jedynym miejscem publicznym, gdzie w Gorzowie można spożywać niskoprocentowy alkohol, są właśnie tereny nadwarciańskich bulwarów.