Wyznaczenie godzin nadliczbowych w celu możliwości wypłaty nauczycielom pieniędzy za okres, kiedy uczestniczyli w strajku – z taką propozycją gorzowski samorząd zwrócił się do dyrektorów szkół. Do tej pory jednak informacji zwrotnej nie otrzymał. Przypomnijmy, o pomoc w znalezieniu możliwości wypłaty pieniędzy nauczycielom, do prezydenta zwrócili się na kwietniowej sesji miejscy radni.
Wówczas przegłosowali stanowisko, w którym zwrócili się z wnioskiem o wypracowanie zgodnego z prawem sposobu zrekompensowania. Czekamy teraz na odzew dyrektorów – mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Jak dodaje Wiesław Ciepiela, w tej sytuacji dodatkowe wynagrodzenie zostałoby wypłacone z puli pieniędzy subwencyjnych, zaoszczędzonych właśnie podczas strajku. Osobną kwestią pozostaje sprawa podwyżek.
Ewentualne przesunięcia w miejskim budżecie będą więc leżały po stronie radnych. Ci z całą sytuacją zostaną zapoznani podczas najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 26 czerwca.
Dodajmy, że w kwietniu w Gorzowie strajk podjęli nauczyciele 58 szkół, strajkowała też większość nauczycieli miejskich przedszkoli.