Gorzowianie nie muszą się obawiać, że w razie powrotu upałów, będą musieli ograniczać używanie wody. Przypomnijmy, stało się tak w podgorzowskich gminach, gdzie w trakcie wysokich temperatur obowiązywały np. zakazy podlewania przydomowych ogródków.
My mamy sytuację stabilną – zapewnia dyrektor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Bogusław Andrzejczak. Przyznaje jednak, że podczas upałów zużycie wody gwałtownie wzrastało.
W tym roku – do tej pory – rekordowym okazał się jeden z czerwcowych dni.
Woda dla mieszkańców Gorzowa i MG-6 czerpana jest z ujęć głębionowych, a nie powierzchniowych, co ma istotne znaczenie podczas upałów. Ujęć jest pięć. Największe znajduje się w Siedlicach.