Miasto nie będzie już dłużej czekać na reakcję wykonawcy i usunie usterki na placu zabaw za gorzowska filharmonią. Urzędnicy chcą, by na zamkniętym od kwietnia placu znów mogły bawić się dzieci. Wczoraj radni jednogłośnie zdecydowali o przeznaczeniu na naprawę usterek 40 tysięcy złotych.
– Dłużej na reakcję wykonawcy czekać nie będziemy – mówi wiceprezydent Agnieszka Surmacz:
Niestety urzędnicy nie są w stanie zapewnić, że jeszcze w wakacje młodzi gorzowianie będą bawić się na lubianym placu za filharmonią.