Inwestycje w komunikację miejską, promocja transportu zbiorowego i zachęcanie mieszkańców, by nie przyjeżdżali do centrum autami – tak w dużym skrócie można podsumować założenia nowej polityki parkingowej miasta. Zakłada ona m.in. znaczne podwyżki za parkowanie w strefie.
W 2007 mieliśmy w Gorzowie zarejestrowanych około 59 tys. pojazdów, w 2019 było ich już 110 tys. Do tej liczby trzeba doliczyć samochody mieszkańców gmin ościennych, którzy przyjeżdżają do Gorzowa do pracy, na zakupy czy w celach rekreacyjnych. – Dla wszystkich w centrum miejsca po prostu nie ma – mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz:
Zniechęcić do często wielogodzinnego parkowania w centrum, mają mieszkańców nowe opłaty w strefie. Za godzinę postoju trzeba będzie zapłacić 4 złote, a nie jak obecnie 2,50
Miasto opracowało także nowe zasady wydawania abonamentów. Obecnie wydaje się ich dużo więcej niż jest miejsc parkingowych– dodaje wiceprezydent Szymankiewicz:
– Ekonomia jest bezwzględna, a nasze opłaty nie były podnoszone od blisko 20 lat – mówi Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje strefą płatnego parkowania
Wszystkie te zmiany przedstawione zostaną radnym, którzy będą głosować w tej sprawie pod koniec marca.