W minionym roku województwo lubuskie uplasowało się na ostatnim miejscu w kraju, jeśli chodzi o szczepienie się mieszkańców przeciwko grypie. Ze szczepionek skorzystało jedynie nieco ponad 25 tysięcy osób, gdzie dla porównania – ponad 112 tysięcy osób poddało się szczepieniom w województwie śląskim. Aby ten trend odwrócić, dzisiaj w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim zwołano konferencję.
Specjaliści przekonywali, że grypa jest poważnym przeciwnikiem i należy jej wytoczyć wojnę. Mówi profesor Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka do Spraw Grypy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego.
Pierwszymi osobami, które powinny się zaszczepić, są lekarze. To oni są narażeni na najczęstszy kontakt z wirusem, tymczasem popularność szczepionek wśród medyków jest znikoma – wylicza Dorota Konaszczuk, Lubuski Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
By odwrócić trend antyszczepionkowy w społeczeństwie, akcje edukacyjne zapowiadają służby wojewody. Mówi wicewojewoda Wojciech Perczak.
Jesli już jednak na grypę zachorujemy, pamiętajmy, że nie możemy choroby bagatelizować – uczula Joanna Jursa – Kulesza, konsultant wojewódzki w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej.
Jak podają statystyki, obecnie przeciwko grypie zaszczepione jest jedynie 4 procent populacji. W naszym województwie w minionym sezonie najwięcej zaszczepiło się seniorów. Na drugim miejscu znalazły się osoby w przedziale wiekowym 15-64 lat.