W czwartoligowych derbach Gorzowa lepsi piłkarze Warty, którzy pokonali Stilon Prosupport na jego terenie 1:0.
W pierwszej połowie zdecydowanie więcej sytuacji stworzyła sobie Warta. Szczególnie blisko był Dominik Siwiński, po którego uderzeniu głową w 28 minucie piłka minimalnie minęła słupek. 4 minuty później warciarze cieszyli się z gola, gdy po strzale Dawida Ufira i rykoszecie po odbiciu od obrońcy Stilonu piłka wpadła do siatki.
W drugiej połowie stilonowcy zaatakowali odważniej, choć i Warta miała szansę podwyższyć w tej części prowadzenie. W 55 minucie blisko zamknięcia podania od Adriana Gołdyna był Paweł Posmyk a chwilę później groźnie uderzał Sebastian Surmaj. Z biegiem czasu więcej zaczęło się jednak dziać pod bramką Witalija Czyżykowa a ostatnie 10 minut to wręcz oblężenie bramki. Gospodarze łapali się za głowę po tym jak Myrosław Taranenko trafił w poprzeczkę i też w sytuacji gdy kilku graczy w niebiesko-białych koszulkach w jednej akcji nie było w stanie znaleźć bardzo bliskiej drogi do bramki Warty. Z trzech punktów cieszył się więc lider, który powiększył przewagę nad lokalnym rywalem do dziewięciu oczek (Stilon Prosupport ma jednak jeden mecz zaległy).
Paweł Wójcik (trener Warty):
Kamil Michniewicz (trener Stilonu Prosupport):