Strażniczka miejska z Gorzowa uratowała noworodka. Po służbie, wracając ze spaceru usłyszała wołanie o pomoc. Jej natychmiastowa reakcja pozwoliła uratować życie duszącego się dziecka.
– Emocje przyszły później, w sytuacji zagrożenia życia dziecka działałam zadaniowo” – mówi nam strażniczka:
Komendant Miejskich Strażników nie ukrywa dumy z zachowania młodej strażniczki. – Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieć dobrego pracownika – mówi Andrzej Jasiński:
Zapytaliśmy mieszkańców, czy w podobnej sytuacji wiedzieliby jak zareagować:
Komendant gorzowskich strażników dodaje, że wszyscy pracownicy straży są po szkoleniach z zakresu udzielania pomocy.