Do poniedziałku ma potrwać deratyzacja w gorzowskim schronisku dla psów, wtedy zostanie także wznowiona możliwość wejścia na teren schroniska. Od blisko tygodnia odwiedziny w tym miejscu były niemożliwe.
Szczegóły wyjaśnia Izabela Kunicka, kierownik schroniska, która nie ukrywa, że problem ze szczurami w okolicy wciąż powraca:
Schronisko przygotowuje się też obecnie do zimy. Potrzebne są m.in. specjalne karmy dla zwierząt, by te w najtrudniejszym okresie jesienno-zimowym nie straciły energii:
Do pomocy wciąż potrzebni są także wolontariusze, którzy mogliby wyprowadzać zwierzęta na spacer. Chętni zgłaszać mogą się codziennie w godzinach pracy schroniska.